Ach śpij Kochanie
Sen jest bardzo ważny dla dzieci i dorosłych. Sekretu wam
nie zdradzę pisząc że niewyspane dziecko to marudne dziecko. W naszym przypadku
jest tak samo. Adaś obudzony za wcześnie lub po prostu obudzony mówiąc językiem
potocznym jest strasznie upierdliwy. Marudzi, nie wie czego chce a z reguły nie
chce niczego, płacze i daje nam niezły wycisk. Dla tego zawsze unikamy sytuacji
kiedy trzeba go budzić. Jeśli jest taka potrzeba by wcześniej wstał to
kładziemy go spać wcześniej i na szczęście z tym nie ma problemu żadnego,
czasami nie kładziemy go w cale i tu ku naszemu zaskoczeniu wytrzyma spokojnie bez marudzenia do
wieczora. Staramy się jednak tak robić w skrajnych przypadkach, Adaś to śpioch
lubi spać i sen dalej jest mu potrzebny. Gdyby było inaczej nie zasypiał by
każdego dnia o 13/14 i nie spal by też do 16/17 najwyraźniej taki odpoczynek
jest mu bardzo potrzebny. Z nocnym spaniem po takich długich drzemkach też nie
ma większego kłopotu Adaś zasypia około 21/22 i przesypia tak noc do 7 rano.
Aby sen Adasia jak i Wikusi był spokojny wprowadziliśmy
kilka rytuałów podczas zasypiania. Wika usypia wtulona w swoją pieluszkę (no za
nic nie chce jej oddać na poczet jakiejś maskotki) przykryta ukochanym kocykiem
w babuszki i albo Tata czyta bajkę albo pozwalamy jej zasnąć przy jakiejś
ulubionej bajce Disneya. Za nim jednak się położy rytuał jest prosty: kąpiel, kolacja
a w międzyczasie ma wywietrzony pokoik (co zimą robimy zamiennie z nawilżaniem
powietrza ale o tym w kolejnym poście). Staramy się trzymać ustalonego
schematu. Adaś ma podobnie zawsze przed snem jest kąpiel a potem ulubiona
owocowa kasza. Niemal od razu po kąpieli Mały się wycisza, wie że nadchodzi
noc. Dla tego bardzo ważnym jest ustalenie dziecku kolejnych czynności. Maluch
nie zrozumie że o 20 idzie spać ale gdy powiemy dziecku po kaszce idziesz spać
i tak każdego dnia zrozumie o co nam chodzi.
Nasze Dzieciaki są większe a więc i my mamy większe pole do
popisu dobierając im pościel, poduszki i kołdry. Sama bardzo chętni sprawdzam i
testuje na nas czy dany produkt jest dobry czy też nie. Nowinki rynkowe
pojawiają się dość często i wcale nie mam na myśli nowych kolorów tkanin a nowe
kształty i innowacyjne produkty.
Jakiś czas temu Wika i Adaś otrzymali nowe poduszki , Baby in clouds zapewniło Małym testerom wiele
radości zwłaszcza Wice ,która to prześwietliła swoją poduszkę od a do z.
Wikusia sprawdzała przydatność, jakość ( przeciąganie liny to zabawa naszych
czasów…. Dziś z bratem ciągnie się za poduszki- biedna My Coki) oraz wygodę.
My Coki wygląda jak ciasteczko na początku zdziwił mi jej
kształt bo niby na co takie wycięcia… jak się później okazało są bardzo
przydatne. Wika najczęściej podkłada sobie poduszkę pod głowę gdy ogląda
książeczki w tedy jej szyjka wchodzi w o wycięcie w podusi a głowa bezpiecznie
leży na niej. Skończyło się podkładanie 2,3 jaśków by oglądać bajkę, teraz
podczas takich przyjemności towarzyszy Wice My Coki. Co prawda dalej sypia na swojej Baduszkowej i
płaskiej poduszce ale wszystkie inne dotychczasowe zniknęły z jej łóżka. My Coki wykonana jest z 100% bawełny oraz minky. Sama poduszka została opatentowana
przez JoGo-Designs. Jest niezwykle mięciutka i wygodna ja sama gdy oglądam
telewizję często jej używam. Poduszka będzie super dla malucha jak i 99 latka.
Adaś otrzymał podusię płaską domową. Adasiowa poduszka
również wykonana została z najwyższej jakości materiałów. Sama włóknina
silikonowa świetnie się układa. Obie poduszki posłużą nam w przedszkolu
zdecydowaliśmy że ich przybycie do domu będzie świetną okazją by wprowadzić
kolejny schemat. Zwłaszcza jeśli chodzi o Adasia. Zawsze gdy idzie na drzemkę
dajemy mu jego poduszkę w koła, by zapamiętał ją ze snem, to samo się dzieje
gdy idziemy do znajomych i tam też zdarzy mu się zasnąć, poduszki pojadą z nami
na dni adaptacyjne do przedszkola tak by Adaś zaczął kojarzyć je z tym
miejscem. Myślę że będzie mu zwyczajnie raźniej spać na czymś co kojarzy mu się
z domem. Poduszka jest miękka, wygodna i bardzo dobrze wyprofilowana. Na pewno
Adasia czekają same kolorowe sny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz